Madzia. Dzień Pierwszy

Magda była śliczna. Filigranowa, zielonooka brunetka. Słodycz. Miała 160cm wzrostu. Piękne, duże, zielone oczy świdrujące cię na wylot. Tuż nad nimi idealnie ułożona grzywka a tył tych ślicznych włosów związany w kucyk. Buźkę miała śliczną, taką radosną, ale miała w sobie coś drapieżnego. Potrafiła tak patrzyć, że marzyłem żeby ją wziąć tu i teraz. A po chwili patrzyła jak grzeczna niewinna dziewczynka. I to też mnie w niej kręciło. Jej piersi kształtne, jędrne, nie za duże idealnie wpasowywały się w jej smukłą sylwetkę, pupa kształtna pięknie zaznaczająca się w obcisłych spodniach. Właśnie skończyła 18 lat i była... moją siostrą.

Młodszą siostrą. Mam na imię Michał mam 21 lat. Studiuje w swoim mieście więc mieszkam z rodzicami i Madzią. Odkąd skończyła 16 lat i stałą się naprawdę piękną dziewczyną, marzyłem o niej codziennie bawiąc się moim małym, pragnąłem jej. Była moim marzeniem. Mam piękną dziewczynę lubię z nią spędzać czas, na sex nie mogę narzekać, bo zna się na rzeczy. Ale Magda gdy tylko ją widziałem... wyobrażałem sobie że klęczy przede mną uśmiechnięta patrząc mi prosto w oczy, zabiera się by zrobić mi laskę. Nawet nie wiecie jak szybko przekonałem się jak to jest gdy twoja siostrzyczka ssie ci fiuta. Nasi rodzice wyjechali na tydzień na wakacje. Zaraz na początku wypadał weekend więc ustaliłem z siostrą, że ona robi imprezę w piątek a ja w sobotę. Oczywiście miało nas nie być na imprezach drugiej osoby. Zgodnie z ustaleniami pojechałem do mojej dziewczyny, było paru znajomych posiedzieliśmy pooglądaliśmy filmy. Do domu wróciłem koło trzeciej myślałem, że tyle czasu młodzieży starczy. Rzeczywiście było już raczej po imprezie parę osób spało na łóżku. Nie było tak źle. Nigdzie nie widziałem siostry a to jej dałem klucz do mojego pokoju żeby nikt tam nie wchodził. Poszedłem się rozejrzeć po domu. Wszedłem na górę. Tu nie było nikogo. Zobaczyłem, że drzwi do mojego pokoju są uchylone. Wkurzyłem się na siostrę i podszedłem pod drzwi. Przed wtargnięciem powstrzymały mnie dziwne dźwięki. Podszedłem więc delikatnie i zajrzałem. To co tam zobaczyłem powaliło mnie na kolana. Moja kochana, niewinna dziewczynka klęczała przed jakimś chłopakiem leżącym na łóżku. Robiła mu loda! Jej głowa rytmicznie poruszała się w górę i w dół. Nie zamierzałem jej przeszkadzać. Patrzyłem na nią od tyłu obserwując jej śliczny tyłeczek, zerkałem na jej kucyk powoli falujący w raz z jej główką. Wyglądała pięknie, zazdrościłem temu gościowi, że to jego fiuta ma w ustach. Myślałem, że eksploduję patrząc jak gość spuszcza się na piersi Madzi. Zaraz stamtąd odszedłem i poleciałem prosto do łazienki. Usłyszałem jak siostra odprowadziła swojego kolegę do drzwi. Już dawno miałem fiuta w rękach i waliłem sobie myśląc o mojej lodziareczce. Gdy po wszystkim otworzyłem drzwi, przed nimi stała Magda. Miała na sobie czarne szpilki, obcisłe czarne rurki i biała obcisła koszulę. We włosach miała biała opaskę. Wyglądała ślicznie.

- Podobało Ci się przedstawienie w twoim pokoju? - spytała nagle, zalotnie się uśmiechając.

Zamurowało mnie. Nie wiedziałem co powiedzieć. Stałem i patrzyłem się na nią pożądliwym wzrokiem.

- Chciałam żebyś mnie zobaczył. Dlatego poszłam z nim do twojego pokoju. Czekałam aż wrócisz.

- Jak to??? - tylko tyle mogłem z siebie wykrztusić.

- Chciałam ci pokazać, że już nie jestem grzeczną dziewczynką

- Ale po co? - dziwiłem się przecież jestem twoim starszym bratem - zacząłem się tłumaczyć.

- Nie musisz udawać braciszku wiem, że mnie pragniesz. Widzę jak na mnie patrzysz, wiem, że mi podbierałeś majteczki z prania żeby sobie zwalić. Kiedyś też słyszałam jak rozmawiałeś z kolegą o mnie, że byście mnie rżnęli, nawet nie wiesz jak mnie to wszystko kręciło.

- To nie tak, jesteś moja siostrzyczką... jesteś taka śliczna... - dalej się tłumaczyłem.

- Nie martw się tym teraz - powiedziała.

Podeszła do mnie i rękę położyła na moim kroczu. Ścisnęła swoją rączkę na mym pulsującym fiucie. Uśmiechnęła się i uklękła.

- Teraz siostrzyczka się tobą zajmie.

Bez słowa rozpięła mi spodnie i wyjęła mojego nabrzmiałego fiuta. Cudnie wyglądał w jej malutkiej dłoni.

- Jesteś tego pewna? Nie będziesz potem żałować? - zapytałem się ale liczyłem, że Magda nie zmieni zdania..

Wzięła go do buzi. Lepszej odpowiedzi nie mogłem otrzymać. Jej gorące usta objęły czubek mojego fiuta. Poczułem na nim jej cieplutki języczek. Nasze spojrzenia spotkały się patrzyłem na moja młodszą siostrzyczkę w jej śliczne oczy i widziałem w nich, że już nie raz miała fjuta w ustach. Na początku jej ruchy były wolne jej wargi ślizgały się po całym mym kutasie. Dosłownie powolutku go połykała. Jej rączka delikatnie pieściła jajeczka. Języczek zwinnie wędrował po moim kutasku a jej wzrok szukał moich oczu.

- Widzę siostrzyczko, że masz już wprawę. Nigdy bym nie powiedział. A niby taka dobra uczennica same piątki hehe... - zaśmiałem się pełen podziwu.

Siostra wyjęła go z buzi ale rączka cały czas go pieściła. A druga powędrowała w kierunku jej ust. Wyciągnęła paluszek i oblizując go delikatnie wsadziła do ust. Jej uśmiech, wyraz twarzy musiał doprowadzać facetów do szaleństwa, tak przynajmniej działał na mnie.

- Pozory mylą, braciszku. Ja grzeczna dziewczynką jestem tylko zewnątrz. Mało osób zna moją prawdziwą naturę - powiedziała zalotnie.

Przybliżyła mojego "małego" do ust, delikatnie go pocałowała a potem wzięła do buzi tyle ile mogła najbardziej. Nie mogłem się nadziwić jak te gorące usteczka są pojemne. Ssała go raz szybko raz wolno zaspokajając moje najskrytsze pragnienia. Widać było, że się "na tym" zna i przede wszystkim, że lubi to robić.

- Jezzuuu Magda jesteś cudowna - wzdychałem – Ola (moja dziewczyna) nawet w połowie nie robi tego tak cudnie jak ty!!!

Nic nie powiedziała. Lekko się uśmiechnęła i pieściła mnie dalej. Ręce trzymałą na piersiach masowała je. Zaczęła rozpinać bluzkę, zdjęła ją. Pod spodem nie miała stanika. Teraz patrzyłem na jej piękne piersi i paluszki które po nich wędrowały. Obejmowała je delikatnie co chwile drażniąc jej nabrzmiałe sutki. Patrzenie na zabawy mojej siostry ze swoimi cycuszkami było cudne. Robiła to tak idealnie. Samo patrzenie na pieszczoty Madzi by mi wystarczyło a ona do tego ssała mojego fiuta jak szalona. Byłem w siódmym niebie. Czułem, że mój fiut zaraz eksploduje, czułem jak pulsował. Ona też to poczuła, bo zaczęła wolniej ruszać główką. Przestała i trzymając mojego kutasa w rękach patrząc mi prosto w oczy powiedziała:

- Braciszku nakarmisz swojego koteczka mleczkiem? - szepnęła.

Wyciągnęła języczek i rozchyliła usta. Boże zaraz spuszczę się do buzi mojej siostry! Moja dziewczyna Ola zgadzała się na finisze na twarzy piersiach, ale do buzi nigdy nie chciała. A już za chwilę moja siostra posmakuje mojego nasienia. To było najwspanialsze uczucie w moim życiu. Magda ruszała rączką coraz szybciej, jej języczek był gotowy na przyjęcie mojego nektaru. Orgazm zbliżał się powoli czułem jak we mnie wzbiera, czułem jak buzuje mój fiut i jak ja cały buzuję. Nagle wszystko znalazło swój upust wystrzeliłem! Prosto w jej usta. Pierwszy strzał szybko wypełnił jej usteczka. Kolejne wylądowały już na twarzy. Nigdy w życiu nie miałem takiego wytrysku. Jej drobna twarz pokryta był gęstą spermą. Była na jej policzkach, otwartych usteczkach. Patrzyłem na nią. Wyglądała strasznie pociągająco. Jezu najwspanialszy widok. Magda uśmiechnęła się i jednym ruchem połknęła moje nasienie. Wysunęła języczek i dokładnie oblizała usteczka. Paluszkiem zbierała nasienie ze swojej twarzy, które już po chwili lądowało w jej buzi. Nie było w tym widać żadnego obrzydzenia. Robiła to powoli, z uśmiechem na twarzy i z wzrokiem kocicy.

- Miaaał! - wyszeptała - uwielbiam mleczko. - Miaaaał. A twoje mleczko braciszku jest szczególnie smaczne. I jest go tak duuużo.

- To przyjemne zadowolić takiego kociaka jak ty Madziu! A ilość mleczka to twoja zasługa kociaku.

- Wiesz - powiedziała - kotek jest często głodny. Więc jako starszy brat powinieneś się dobrze kotkiem zaopiekować - uśmiechnęła się słodko.

- Z chęcią zaspokoję pragnienie mojej kici. Rodzice wracają dopiero za 5 dni.

- Oj Misiek, w te 5 dni zobaczysz na co stać twoją kicie! Miaaałł.



W tym momencie wstała z kolan pocałowała w policzek i poszła do swojego pokoju. Ja stałem jak wmurowany, cały czas mając przed oczami widok mojej Madzi połykającej me nasienie. A w tyle głowy kłębiła się myśl o kolejnych dniach spędzonych z moją siostrzyczką, która okazała się sex kociakiem.



CDN