Sex z ciocią

Historia którą opiszę jest po części fantazją a po części przwdziwą historią a wydarzyła się 17 lat temu.

Od pewnego wieku zaczęły mnie pociągać dojrzałe kobiety. Bardzo lubiłem jak mamę odwiedzały jej koleżanki, zawsze w spodniczkach i zawsze w rajstopach. Jednak najbardziej pociągała mnei moja ciocia chyba dlatego że jej jako jedynej mogłem wąchać rajstopki podczas odwiedzin. Gdy byłem w szkole średniej zacząłem mieć problemy z fizyką. I wtedy z pomocą przyszła właśnie ciocia, pani inżynier. Byłem zadowolony bo miałem w końcu pretekst do odwiedzin bez obecności rodziny a nie muszę chyba wspominać że fantazjowałem o mojej cioci. Ciocia miała wtedy 47 lat ale nadal była atrakcyjną osobą. Zawsze elegancko ubrana w spódniczkach delikatnie za kolano.

Nadszedł dzień nauki, w podekscytowaniu oczekiwałem spotkania. Ciekawe jak bedzie ubrana. Był w sumie środek ciepłego października. Czy bedą rajstopki czy "tylko" podkolanka? Oby tylko nie miała bosych stóp.... Dzwonek do drzwi, otwierają się i widzę ciocię. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to że dziwnie jest ubrana. Miała na sobie kolorową koszulę zapinaną na guziki i była zawinięta w koc. Ciekawa kompozycja. Schyliłem się żeby rozwiązać buty, rzut oka na nogi i..... mój mały przyjaciel zaczął się prężyć. Stopki były odziane w granatowe rajstopki a spod wzmocnień prześwitywały paluszki z pomalowanymi na czerwono paznokciami! Weszliśmy do pokoju, chwila rozmowy i do racy. Ciocia usiadła w fotelu z podkulonymi nogami w ten sposób, że jej stopy były bliżej mnie. Już wtedy wiedziałem że więcej czasu będę poświęcał na obserwacje paluszków niż na badanie ruchu jednostajnie przyspieszonego. Ciocia chyba zauważyła że jestem rozkojarzony ale nic na szczęście nie powiedziała. W pewnym momencie poprosiłem o herbate bo z tych emocji zaschło mi w gardle. Ciocia przyznała rację mówiąc że obojgu nam przyda się odpoczynek. Wstała z fotela, rozwinęła się z koca i......oczom moim ukazał się niesamowity widok. Ciocia miała na sobie granatowe rajstopy a na rajstopach majteczki spod których wyłaniała się majteczkową część rajstop. Patrzyłem na nią jak zahipnotyzowany. Chyba za długo bo ciocia to zauważyła a co gorsza spojrzała na moje spodnie. Głupio mi się zrobiło, zaczerwieniłem a ciocia delikatnie sie uśmiechnęła i poszła do kuchni zrobić herbatę. Po powrocie usiadła z powrotem na fotelu przykryła sie znów kocem (tym razem była szczelnie okryta) i powiedziała:

- chyba wiem dlaczego jesteś rozkojarzony. Obserwowałam cię od jakiegoś czasu i widze że bardziej interesują cie moje stopy niz fizyka.

Głośno przełknąłem ślinę nie wiedząc co powiedzieć. A ciocia kontynuowała.

- Mam pomysł. Jeśli dobrze rozwiążesz następne trzy zadania pozwolę wymasować ci moje stopy. Co ty na to?

Nad odpowiedzią nie zastanawiałem się zbyt długo.

- OK. To było jedyne co byłem w stanie wykrztusić. Szybko zabrałem się za rozwiązywanie zadań. O dziwo, poszło mi całkiem sprawnie. Rozwiązałem je z niewielką pomocą cioci o czym zacząłem oczekiwać na nagrodę. Ciocia popatrzyła na mnie, uśmiechnęła się i położyła swoje stopy na moich nogach. Nadal była jednak przykryta kocem a spod niego wystawały tylko jej stopy. Nie bardzo wiedziałem jak sie zabrać za masaż bo nigdy wcześniej tego nie robiłem. Zacząłem więc je delikatnie głaskać, dotykać. Moje podniecenie znacznie wzrosło gdy dotarł do mnie delikatny zapach stóp. Zacząłęm je masować a także jechałem ręką na kostki cioci. Spojrzałem na nia i na chwilę zamarłem. Ciocia miała przymknięte oczy a prawa ręka schowana była pod koc i widać było że nie leżała tam w bezruchu. Do głowy przyszedł mi pomysł który postanowiłem wcielić w życie. Sporo ryzykowałem ale wtedy nie bylem w stanie logicznie myśleć. Przysunąłem się bliżej i przyciągnąłem stopy jak najbliżej i poprzez spodnie zacząłem masować nimi swojego penisa. Ciocia otworzyła oczy i zabrała gwałtownie stopy. "Oho, narobiłem sobie kłopotu" pomyślałem. Ciocia odezwała się:

- Widzę że chcesz więcej. W porządku.

Wstała i ruszyła w kierunku łóżka.

- Chodź tutaj. Spróbujemy cie zadowolić.

Nie wierzyłem własnym uszom. Wstałem i podszedłem do cioci.

- Pokaż co tam masz.

Nie wiedziałem co robić, nic do mnie nie docierało, nie mogłem wykonać żadnego ruchu. Ciocia jakby ze zniecierpliwieniem przyciągnęła mnie do siebie, rozpieła rozporek i wyjęła penisa z majtek. Cały zadrżałem czując na nim ciepło innej ręki niż moja. Ciocia w tym czasie położył się i wzięła mojego małego w swoje stopy. Chciałem, żeby ta chwila trwała wiecznie. Zmieniałem "pozycje" często po to żeby jak najbardziej opóźnic wytrysk. Przykucałem i wąchałem jej stopy, masowałem i całowałem każdy z paluszków odzielnie. Myślałem że oszalej ze szczęścia i rozkoszy. W pewnym momencie zaryzykowałem i pogłaskałem nogę od stopy aż do wewnętrznej części uda. reakcja cioci całkowicie mnie zaskoczyła. Westchnęła i rozpięła sobie koszule. Dopiero teraz zauważyłem ze jest bez stanika. Zaczęła masować swoje obfite piersi, po kilku sekundach zaczęły sterczeć jej sutki a ciocia powędrowała drugą ręka do swojego krocza. Włożyła dłoń pod majtki i zaczęła się masować. Nie wiedziałem co mam robić. Onanizować się, waćhać i pieścić stopy, czy po prostu rzucić sie na nią. Z tego ostatniego zrezygnowałem a ciocia jakby czytając moje myśli i znając moje kolejne życzenie ściągnęła majteczki. Widok który zobaczyłem spowodował że aż zacząłem się trząść z radości. Cipka cioci była nieogolna, nabrzmiała, wystawały z niej wargi sromowe a na rajstopkach widać było zawilgocenie. Postanowiłem postawić wszystko na jedną kartę. Na chwilę zostawiłem stopy i ruszyłem w kierunku cipki. Dotknąłem ją a ciocia nawet nie zareagowała. Zrozumiałem że mam pozwolenie, zacząłem ją dotykać, głaskać ale nie wiedziałem na ile mogę sobie pozwolić. I znów z pomocą przyszła ciocia. Zsunęła rajstopy do kolan a ja w tym momencie straciłem nad sobą jakąkolwiek kontrolę. Włożyłem głowę między jej nogi i delikatnie ją polizałem. Usłyszałem delikatne, cichutkie westchnięcie a cipka jakby lekko naparła w moją stronę. Wiedziałem że mam pozwolenie na sporo i postanowiłem z tego skorzystać. Włożyłem palca w cipkę cioci i zacząłem ja pieścić równocześnie liżąc łechtaczkę. Cipka była już mocno wilgotna a łechtaczka zrobiła się jakby większa, robiłem swoje a ciocia zaczęła już głośniej pojękiwać. W pewnym momencie odsunęła moją głowę i zaczęła sama pieścić łechtaczkę. Ja w dalszym ciągu byłem w jej cipce moimi palcami. Po kilku chwilach ciocia głośno krzyknęła, zaczęła bardzo intensywnie "kręcić kółeczka" na łechtaczce aż w końcu zaczęła drżeć, szybciej oddychać i jęczeć. Za chwilę podniosła pupę wysoko, pomasowała łechtaczkę po czym upadła. Zrozumiałem wtedy że włąśnie doprowadziła się- z moją delikatna pomocą- do orgazmu. Nie wierzyłem własnemu szczęściu. Za chwilę ciocia podniosła głowę:

-czas na ciebie. Powiedz co chcesz żebym zrobiła. Pozwolę ci na wiele, ale zapomnij o seksie.

Nie bardzo wiedziałem co wybrać.

- Chciałbym na pewno skończyć to mogąc wąchać twoje stopy.

- W porządku.

Ciocia ułożyła sie do mnie jakby do pozycji 69. Podniosła nogi tak że mogłem spokojnie podziwiać jej piękne paluszki oraz je wąchać. Ciocia w tym czasie wzięła mojego penisa do ręki i zaczęła mi robić dobrze. Nie trwało to długo. Mając jej stopy pod swoim nosem, masując jej piersi oraz wpatrując się w jej cipkę wytrzymałem kilkanaście sekund. Trysnąłem na nią obficie. Kiedy orgazm się skończył, odsunąłem się tak żeby ciocia mogła wstać. Usiadła i zaczęła wcierać sobie moją spermę w brzuch a tą która wylądowała na jej piersiach zlizała z nich. Ten widok sprawił że znowu zesztywniałem. Widząc to ciocia wzięła mojego kutasa do ust i zacząła go ssać. To wszystko znów nie trwało zbyt długo. trysnąłem znów- już nie tak intensywnie- tym razem do jej ust. Ciocia popatrzyła na mnie, uśmiechnęła się po czym połknęła moją spermę.

- Mam nadzieje że teraz będziesz chętniej się uczył fizyki.

Lekcja dobiegła końca.









Opowiadanie nie moje.

Wyświetleń: 159900

Zostaw komentarz

Podobne opowiadanie

Historia pewnego tradera cz1
Mam na imie Adam. Mam 24 lata. Z zawodu jestem profesjonalnym traderem rynku walutowego. Jestem wysokim szatynem o piwnych oczach. 20.12.2008Wlasnie skonczylem 18 lat. Bylem bardzo podekscytowany ta data poniewaz wiedzialem iz wkraczam w dorosly wiek... czytaj więcej»
Lescovar
EUROBUS DO SAINT TROPEZTak właściwie to nie wiem dlaczego wpadłem na pomysł, żeby na swoje pierwsze samodzielne wakacje pojechać Eurobusem. Mogłem przecież polecieć samolotem. Ale niech tam. Stało się kupiłem bilet i już widziałem oczym... czytaj więcej»
Wszystko zostało w rodzinie
Lato to piękna pora roku. Wiele osób lubi je za to, że rozgrzane słońcem dziewczyny chodzą wtedy bardzo kuso ubrane i jest sobie na co popatrzeć. Ja jednak pod tym względem zawsze wolałem zimę, a to dlatego, że mam młodszą siostrę, któ... czytaj więcej»
Ojciec i ja
Cześć...nazywam się Marek,mam 25 lat i jestem gejem. Historia, która chcę się podzielić miała miejsce kilka, bądź kilkanaście lat temu. Zapewniam, że jest prawdziwa. Pamiętam, że rozegrała się w czasach gimnazjum lub liceum. Więc tak... czytaj więcej»

Wszystkie prawa zastrzeżone © przez opowiadaniaerotyczne.woleto.pl