Dojrzala nauczycielka

Przeprowadzilismy sie do nowego miasta gdy mialem niespelna 18-cie lat (teraz mam ponad 40-ci).Bylo to w styczniu.Wiadomo jak na taka pore roku jaka byla pogoda i ogolny nastroj.Nic optymistycznego,budujacego.Nowe miasto,nowe miejsce.Dodatkowo przygnebjajaco dzialalo na mnie nowe miejsce w jakim przyszlo mi mieszkac.Ponure osiedle,bez drog i chodnikow,w tej nowej czesci gdzie zamieszkalismy.Cale moje dotychczasowe zycie,znajomi,przyjaciele zostalo kilkaset kilometrow ode mnie.Masakra.Gapilem sie przez okno na nowych sasiadow wnoszacych swoj dobuytek z ciezarowek.Zadnych osob w moim wieku.Przewaznie malzenstwa z dziecmi w wieku szkoly podstawowej.Ktoregos dnia,matka zapowiedziala mi ze przyjdzie do nas jej znajoma,ktora poznala wczesniej gdy przyjezdzala zalatwiac tu formalnosci,z ktora mam isc do miasta po zakupy a przy okazji ona pokaze mi kilka najwazniejszych punktow w miescie.Spodziewalem sie zachukanej matrony w wieku mojej matki,wiec czekalem na nia z mina mowiaca "dlaczego mnie to spotyka".Jakiez bylo moje mile zaskoczenie gdy w drzwiach stanela wysoka,okolo 30-ki,szczupla kobieta o wesolej sympatycznej twarzy.Poszlismy do miasta,rozmawiajac na kazdy temat.Okazalo sie ze mieszka sama w kawalerce.Zaproponowala mi wyjscie do miasta na drugi dzien.Czekalem juz na nia przed blokiem.Wracajac zaproponowala mi kawe,gdy juz odniose zakupy do domu.Matce powiedzialem ze ide do biblioteki i pognalem do niej.Otworzyla drzwi w szlafroku i powiedziala zebym usiadl a ona sie szybko ubierze bo wlasnie wyszla z lazienki.Usiadlem w pokoju wychylajac ostroznie glowe w strone lazienki.Drzwi byly niedomkniete i widzialem ja stojaca do mnie przodem zakladajaca bielizne.Moj fiut stanol mi na bacznosc w ciagu sekundy a ona nie podnoszac glowy zapytala sie mnie czy to ladnie kogos podgladac.Zamurowalo mnie a ona wyszla z lazienki w samej bieliznie podeszla do mnie i powiedziala ze skoro ja ja widzialem naga to ona tez chce mnie zobaczyc.Zaniemowilem i siedzialem nadal w fotelu jak wryty.Zlapala mnie za rece pociagnela do siebie a gdy juz stalem zdjela ze mnie sweter,koszule i patrzac mi sie w oczy rozpiela mi spodnie i pociagnela je na dol razem ze slipami.Pierwszy raz w zyciu stalem w pelnym swietle ze spuszczonymi spodniami na przeciw dojrzalej kobiety.Usmiechnela sie obiela mnie i wsadzila jezyk w moje usta lapiac mnie jednoczesnie za moja dzide.Nie ruszyla nim wiecej jak trzy razy i strzelilem.Usmiechnela sie i powiedziala ze to normalne i zebym poszedl do lazienki sie umyl.Zrobilem jak kazala,gdy wrocilem lezala naga na lozku i zapytala czy chce poznac smak prawdziwej kobiety.Potaknolem wiec wziela mnie za reke pociagnela do siebie i skierowala moja glowe miedzy swe nogi.Robilem juz wczesniej minete ale to bylo takie wstydliwe i niesmiale,ona tak mi ja wypiela ze moglem widziec i lizac ja cala.Tak mi sie to spodobalo i smakowalo ze nie chcialem sie oderwac.Zlapala mnie za glowe i pociagnela do gory.Calujac sie ze mna przewrocila mnie na plecy,spojrzala mi sie w oczy i opuscila swoja glowe w dol.Gdy wziela go do ust i zaczela ssac to zdarzylem tylko westchnac ze nie wytrzymam i zalalem jej usta sperma.Nie przestawala ssac,mimo tego ze sie spuscilem.Po chwili znowu mialem go na bacznosc.Gdy go znowu postawila siadla na mojego fiuta i zaczela na mnie podskakiwac.Musiala miec spore doswiadczenie bo nic nie mowilem a ona sama wiedziala ze juz dochodze,wiec zlapala go w reke i szubko ruszajac doprowadzila mnie do konca.Kazala mi isc do domu i przyjsc na nastepny dzien.Tych nastepnych dni bylo bardzo wiele.Do tej pory pamietam to jakby to bylo wczoraj.