Była sobota, umówiliśmy się z Kazikiem. Wstąpiłem po niego do domu. Otworzył mi drzwi, widziałem, że jest w złym humorze.- Co jest? - zapytałem.
Oboje ubrali się i ruszyli parkową alejką w kierunku domu. Robert był nieco poirytowany, kiedy Ewa wyjęła z torebki komórkę i skoncentrowała się na pisaniu smsa. Kiedy skończyła stukać w klawiaturę byli już praktycznie pod blokiem. Wjechali windą na czwarte piętro i weszli do przestronnego wnętrza jego eleganckiej kawalerki.- Wow, ale masz piękne mieszkanie - powiedziała Ewa.
EUROBUS DO SAINT TROPEZTak właściwie to nie wiem dlaczego wpadłem na pomysł, żeby na swoje pierwsze samodzielne wakacje pojechać Eurobusem. Mogłem przecież polecieć samolotem. Ale niech tam. Stało się kupiłem bilet i już widziałem oczyma wyobraźni te wspaniałe plaże Saint Tropez, a tak właściwie to bardziej te nudystki opalające się bez żadnego skrępowania. Wiele razy oglądałem film z żandarmem co ganiał nudystów po tych plażach i to chyba przesądziło o tym, że na moją pierwszą podróż wybrałem właśnie to miejsce.
A więc tak... Pewnego dnia w szkole Kolega Marcin Poprosił mnie abym wpadł do niego na chate aby Sie pouczyc na sprawdzian z chemi.Zgdodziłem się umówiliśmy się na godzine 18.00.Gdy byłem już u niego ok godz 17.00 Otworzyla mi dzwi jego mama.Była Ubrana w sexi strój przez ktorego widzialem jej cycuszki oraz Cipke.Zdziwiłem sie.. ; p Kazała mi wejsc i poczekac na Marcina. gdy usadłem na łożku mama marcina zapytała czy mam ochotę sie czegoś napic Odpowiedziałem że dziękuje ale nie chce,. po chwili mama Marcina usiadła obok mnie i kazała abym dotknoł jej Cycków wstydziłem się ale dostknełem zaczeła mnie całowac włożyłem moj palec w jej szparke i zaczełem wiercic miała Bardzo Mokro tam.Rozpieła mi guzik od spodni i wyciagneła Mojego Penisa i zaczeła się nim Bawic Było mi bardzo dobrze po chwi...
Spacery w parku były i są dla mnie relaksem po dniu pracy.Przyjemnie spacerować po alejkach pośród drzew i krzewów.Patrzeć na staw po którym pływają kaczki.Pośrodku stawu jest nieduża wyspa.Okala ją wodna roślinność.Tam gniazdują kaczki.Wiosna budzi do życia rośliny i wiewiórki których pełno w parku.Również,nam facetom zaczyna bić mocniej serce i częściej oglądamy się za kobietami.Ach ta wiosna. Pomyślałem głośno.My,faceci przeobrażamy się w samców.Gotowych na wszystko aby zaciągnąć kobietę do łóżka. Zwykle spacer kończę po 18.W drodze powrotnej do domu prawie zawsze napotykałem ładną i zgrabną kobietę.Wiek około 35 lat.Zawsze ładnie i skromnie,choć bardzo gustownie ubrana.Szła zawsze sama.Zacząłem zwracać na nią całą swoją uwagę.Spacerowałem i spoglądałem na zegarek.Czy aby nie przeoczyłe...
Pewnego upalnego dnia, postanowilem zajrzec do jednego z Lodzkich zakladow bukmacherskich. Mialem 17 lat, ale sylwetka przypominalem 18 - latka. Wchodzac do zakladu ujrzalem ladna, zgrabna blondynke za kasa. W zakladzie bylem sam. Wypisujac mecze, nie moglem sie w ogole skupic. Jak na moje oko miala ponad 30 lat. Caly czas sie jej przygladalem, ale ona zbytnio tego nie odzwajemniala. Wrescie podchodzac do kasy w celu wyslania kuponu, jako pierwsze moja uwage przykulo jej nie za duze ale jedrne piersi. Miala na sobie luzna bluzke na guziki, i krotkie czarne spodnie.Wpatrywalem sie w nia, a ona ; - Za ile ten kupon?
Jest piąta po południu, ale zegar bije jedenaście razy. Ciekawe czy to przypadek, że akurat 29 czerwca, zainteresowała się tą właśnie książką. Nie ma przypadków. Wszystko ma swoją przyczynę i skutek!!! Zegar głupieje, bo go kiedyś nie nakręciła a później zapomniała skorygować. Dlaczego akurat ta książka? Może w treści jest odpowiedź? Otworzę w dowolnym miejscu i przeczytam pierwsze napotkane zdanie! To będzie wróżba!!! Justynę przechodzą ciarki. Ten zegar... ta książka... Coś jej mówi o doniosłości chwili... Nie potrafi tego nazwać, ale na pewno coś się wkrótce wydarzy... Coś ważnego.... Przeczytajmy wreszcie to profetyczne zdanie.... Otwiera książkę gdzieś w dowolnym miejscu na środku, przytrzymuje akapit palcem serdecznym i czyta: "Nigdy nie poznasz siebie, taki twój los!" Mówił to ksiąd...
Wątpię, bym kiedykolwiek zapomniał tamtą środę. A miał to być normalny dzień pracy i z początku nic nie zapowiadało aż tak odjechanego" finału. W biurze nieruchomości pracowałem od niedawna, ale szefowa była ze mnie zadowolona. Podsłuchałam nawet raz, jak zwierzała się przez telefon znajomej:- Wiesz, ten nowy przystojniak, całkiem nieźle sobie radzi.
Mam na imię Kasia mam 16 lat 165 cm długie rude włosy średniego rozmiaru piersi. Moja przygoda z kobietami zaczęła się pół roku temu. Były to urodziny mojej przyjaciółki. Była tam jej kuzynka również Kaśka ma ona 25 lat krótkie kręcone włosy i duże piersi. Od początku imprezy wymieniałyśmy naelektryzowane spojenia. Pod koniec imprezy kiedy obydwie byłyśmy konkretnie wstawione zaczęłyśmy tańczyć spokojny taniec przytulone do siebie. Już wtedy zrozumiałam że ta noc nie będzie zwyczajna. Kiedy układaliśmy się do snu położyłam się obok niej. Kaśka zaczęła mnie delikatnie głaskać po plecach okrężnymi ruchami poszerzając swoje terytorium zaczęła zjeżdżać do moich piersi odwróciłam się twarzą do niej i zaczęłam dotykać jej piersi. Powoli coraz bardziej zagłębiałam się w jej dekolcie. Włożyłam je...
123
Wszystkie prawa zastrzeżone © przez opowiadaniaerotyczne.woleto.pl